Assassin's Creed 2 i 3: The Pinnacle of Series Writing

Autor: Nova May 21,2025

Jeden z najbardziej kultowych momentów z serii Assassin's Creed rozwija się na początku Assassin's Creed 3, kiedy Haytham Kenway kończy swoją misję zgromadzenia grupy zabójców w Nowym Świecie - a tak początkowo wierzy gracz. Użycie Haythama ukrytego ostrza, jego charyzmatyczna obecność podobna do Ezio Auditore i jego heroiczne czyny, takie jak uwolnienie rdzennych Amerykanów i konfrontacja brytyjskich Redcoatów, wszystkie przyczyniają się do tego oszustwa. Dopiero po wyrażeniu „niech ojciec zrozumienia nas poprowadzi”, ujawniono prawdę: śledziliśmy templariuszy, zaprzysiężonych wrogów zabójców.

Ten zwrot jest przykładem pełnego potencjału Assassin's Creed. Oryginalna gra wprowadziła angażującą koncepcję znalezienia, zrozumienia i eliminowania celów, ale jej narracja utrudniała brak głębokości zarówno w bohatera Altaïra, jak i jego celach. Assassin's Creed 2 poprawił się, wprowadzając kultowego Ezio, chociaż jego przeciwnicy, w tym słabo rozwinięta Cesare Borgia w spinoff Assassin's Creed: Brotherhood, pozostali płasko. To właśnie w Assassin's Creed 3, na tle rewolucji amerykańskiej, Ubisoft naprawdę wyróżniał się, zwracając tyle samo uwagi na rozwój Hunted, co Huntera. To zrównoważone podejście stworzyło płynny przepływ od konfiguracji do wypłaty, osiągając rzadką harmonię między rozgrywką a narracją, która nie została dopasowana w kolejnych tytułach.

Niedostatecznie uzasadnione AC3 zawiera najlepszą saldę rozgrywki i historii serii. Zdjęcie: Ubisoft

Pomimo ogólnie pozytywnego odbioru obecnej ery Assassin's Creed, istnieje konsensus wśród graczy i krytyków, że seria była na trajektorii spadkowej. Teorie na temat przyczyny tego spadku różnią się: niektórzy cytują coraz bardziej fantastyczne elementy, takie jak walka z mitologicznymi istotami, takimi jak Anubis i Fenrir, podczas gdy inni krytykują włączenie różnorodnych opcji romansowych lub użycie prawdziwych postaci historycznych, takich jak Yasuke w Creedsin's Creed Shadows. Osobiście uważam, że źródło upadku polega na odejściu serii od opartego na postaciach historii, która została przyćmiona przez ekspansywne elementy piaskownicy.

Z czasem Assassin's Creed rozszerzył swoją oryginalną formułę przygody akcji o elementy RPG, takie jak drzewa dialogowe, systemy poziomowania oparte na XP, skrzynki z łupami, Microtransaction DLC i dostosowywanie biegów. Jednak, gdy te nowe raty wzrosły, czuli się również coraz bardziej puste. Nie jest to tylko spowodowane powtarzającymi się misjami pobocznymi, ale także z ich podejścia narracyjnego. Chociaż gry takie jak Assassin's Creed Odyssey oferują więcej treści niż ich poprzednicy, większość z nich wydaje się scenariusza i brakuje głębi wcześniejszych tytułów. Wprowadzenie wyboru gracza w dialogu i działaniach, które mają na celu zwiększenie zanurzenia, często powoduje mniej wypolerowane skrypty, które mają trudności z utrzymaniem spójności postaci.

Skoncentrowane narracje z epoki adwokactwa akcji pozwoliły na dobrze zdefiniowane postacie, jak widać w namiętnym przemówieniu Ezio po pokonaniu tragikomicznej monologu Savonaroli lub Haythama podczas jego ostatnich chwil z jego synem, Connor:

„Nie myśl, że mam zamiar pieścić twój policzek i powiedzieć, że się myliłem. Nie będę płakać i zastanowię się, co mogło być. Jestem pewien, że rozumiem. Mimo to jestem z ciebie dumny. Wykazałeś wielkie przekonanie. Siła. Odwaga. Wszystkie szlachetne cechy. Powinienem był cię zabić dawno temu”.

Haytham Kenway jest jednym z najbogatszych złoczyńców Assassin's Creed. Zdjęcie: Ubisoft

Jakość narracji spadła również na inne sposoby. Współczesne gry często uproszczają konflikt do zabójców = dobrych i templariuszy = złe, podczas gdy wcześniejsze wpisy zagłębiły się w moralne dwuznaczności między dwiema frakcjami. W Assassin's Creed 3 każdy pokonał templariuszy wyzwania Connora - i wiary gracza. William Johnson sugeruje, że templariusze mogli zapobiec ludobójstwu Indianom, Thomas Hickey kpił z nierealistycznych celów zabójców, a Benjamin Church twierdzi, że perspektywa kształtuje rzeczywistość, podkreślając brytyjski pogląd na siebie jako ofiar. Sam Haytham kwestionuje wiarę Connora w George'a Washingtona, twierdząc, że nowy naród może być tak samo uciążliwy, jak monarchia, którą zastąpił - twierdzenie wzmocnione, gdy ujawniono, że Waszyngton, a nie Charles Lee, nakazał spalanie wioski Connora. Pod koniec gry gracze mają więcej pytań niż odpowiedzi, zwiększając wpływ historii.

Zastanawianie się nad historią Assassina Creeda, trwałe urok „Rodziny Ezio” z Kydem Kydem z Assassin's Creed 2 podkreśla siłę serii w opartej na postaci historii. Melancholickie sznurki gitarowe miały przywołać osobistą tragedię Ezio, a nie tylko scenerię renesansową. Chociaż doceniam ekspansywne budowanie świata i oszałamiająca grafika nowszych zabójców Creed's Creed, pragnę powrócić do swoich korzeni i dostarczyć skoncentrowane, głęboko osobiste narracje, które pierwotnie mnie urzekały. Jednak na dzisiejszym rynku zdominowanym przez rozległe piaskownicy i gry w stylu serwisowym na żywo, taki powrót do formy może nie być zgodny z obecnymi modelami biznesowymi.